Kogucik i Kurka w asyście NUK Polska

Kogucik i Kurka tak zwie się firma, którą udało mi się poznać dzięki Projekt Bazar gdzie wszystkich serdecznie zapraszam :)
Nam, a konkretniej Niko ;) udało się otrzymać spodnie od Kogucik i Kurka, które są mega, mega wygodne! A jak wiecie tylko takie bierzemy pod uwagę :)
Wybredni jesteśmy z natury ;)
Otrzymaliśmy ciemno niebieskie spodnie z kieszeniami z flanelowej czerwonej kraty. Zdradzę Wam, że taka krata jest naszą ulubioną :)
Spodnie są niesamowicie przyjemne w dotyku, od razu widać, że materiały są dobierane z największą starannością! Pokochaliśmy je od pierwszego nie tylko wejrzenia ale i dotyku ;)
Świetnie uszyte, dobrze dobrany rozmiar.
Jako gratis otrzymaliśmy naklejki z firmowym logo! przyklejaniu nie było końca! ;) 

Domyślam się, że to niejedyny produkt u Kogucik i Kurka wart polecenia, powiem szczerze, że marzy Nam się wspaniała "góra" z czerwonej flaneli, która współgrałaby idealnie ze spodniami :)
Może kiedyś trafi się ślepej Kurze ziarno i  będzie Nam dane testowanie innej części garderoby ;)
Póki co serdecznie Was zapraszam na zwiedzanie tej wspaniałej strony i wybieranie najwygodniejszych ubrań na świecie ;) 

Dodatkiem z jakiego jeszcze wtedy korzystał Niko był smoczek od NUK Polska, mieliśmy okazję testować go dzięki konkursowi na blogu u Kurczakptys za co serdecznie dziękujemy :*

Z firmą NUK jesteśmy od zawsze, zaczynaliśmy najmniejszym smoczkiem z wizerunkiem ukochanej przez Niko Myszki Miki, później zmieniały się tylko wzory i rozmiary smoczków, niestety nie zawsze potrafiliśmy dostać wymarzonego wzoru ;) Jak się okazało najbardziej wyczekiwany wzór w gwiazdki widoczny na zdjęciach był ostatnim ;)
Można by rzec, że Niko przetestował każdy smoczek NUK i teraz spokojnie mógł z nich zrezygnować ;)

90% tych smoczków posiadam więc może kiedyś pochwalę się niebanalną girlandą w pokoju Niko ;) 

Oczywiście to nie jedyne produkty jakie posiadaliśmy/posiadamy z tej firmy :)
Były butelki oczywiście z wizerunkiem Myszki Miki, później nastał etap kubeczka czyli też królowała Myszka Miki, a teraz pijemy głównie z bidonów, tych z plastikowymi ustnikami, niestety zjeździłam całe miasto i nigdzie nie znalazłam tego srebrnego z oczywistą postacią ;)
Tak więc musiałam go zastąpić inną firmą ale nie powiem jaką bo wcale zadowolona nie jestem :P ;) 

Oczywiście nie zapominam dodać, że czerwoną koszulkę oraz sweterek w gwiazdki posiadamy dzięki Dziecięcy świat ;)
Więcej nie przedłużam tylko czas na zdjęcia :)